czwartek, 31 października 2013

Egzotyka u Makijażowo :) Biorę udział w konkursie u Makijażowo :)

Witajcie!
Dzisiaj wpis konkursowy. Postanowiłam na ostatnią chwilę zgłosić się do konkursu u Makijażowo - KLIK. Na pewno będzie o wiele więcej lepszych prac, ale co, zabawa, to zabawa :). Przynajmniej nie będę miała do siebie pretensji, ze nie spróbowałam, poza tym liczy się też zdobyte przy każdej takiej akcji doświadczenie ;)

A oto zestaw dobroci, jakie można wygrać :)


















W konkursie trzeba było poszukać jakichś egzotycznych inspiracji. A ja, jako, że lubę kolory, wybrałam takie oto kwiecie :P



















A teraz moja interpretacja  - kolory trochę nie te, ale interpretacja jest dowolna ;P
































Wish me luck!!! :D
Pozdrawiam

piątek, 25 października 2013

Zwyklaczek-dzienniaczek

Hej!
Wpis błyskawiczny. Makijaż delikatny, dzienny, z odrobiną koloru:)
























Mam nadzieję, że się Wam spodobał ten makijaż. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu :*

Faratonga

wtorek, 22 października 2013

Kobieta Kameleon - Romantycznie

Witajcie!
Dzisiaj kolejny makijaż w projekcie Kobieta Kameleon. Temat na obecny tydzień, to makijaż romantyczny :)
Oto moja wersja tego tematu. Kolory idealnie podbijają niebieską tęczówkę, ale i przy brązowych, jak i zielonych będzie to dobrze wyglądać, tylko jeśli chodzi o karnacje, to dla ciepłych odcieni skóry może to być zbyt chłodne i dawać całościowo efekt niekorzystny, jak gdybyście były chore - poszarzała cera itp. Jeśli jednak Wasza karnacja ma chłodny odcień jak najbardziej Wam to będzie pasowało :D





























Przepraszam Was najmocniej, ze są tylko dwa zdjęcia i nie ma żadnych zbliżeń, ale okropnie mnie wysypało (zresztą nawet na tych dwóch już co nieco widać...;/) Nie chciałam Wam psuć pięknego dnia swoimi pryszczami :P dlatego mało zdjeć.

Pozdro - Anka

PS Mam nadzieje, ze mi to szybko zniknie... grrrrr....;/

poniedziałek, 21 października 2013

Mgliście

Hej!
Dzisiaj kolejny makijaż z cyklu "jesienna odsłona", tym razem coś mglistego, w kolorach raczej stonowanych :) (Makijaż wykonałam na jeden konkurs już jakiś czas temu).





 

































Tyle na dzis :)
Szybko i na temat :D
Pozdrawiam
Anka

piątek, 18 października 2013

Ciaaachoooo :D

Witajcie!
Wbrew pozorom i pewnym skojarzeniom, nie pokażę Wam mojego męża :P Ale za to podzielę się z Wami przepisem na jego ulubione ciacho, czyli zapowiadaną już kiedyś szarlotkę z jabłuszkami z mojej biednej jabłonki :)

A zatem do dzieła!!!

Składniki:
  • 1 kostka margaryny
  • 5 jajek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • cukier waniliowy
  • 1 szkl. cukru + 5 łyżeczek cukru
  • 3 szklanki mąki (idealna krupczatka)
  • jabłka, około 1 kg
  • galaretka cytrynowa
  • 2 budynie (dowolny smak, byleby były białe, choć jak chcecie ;) )
Przygotowanie:

Jabłka obieramy i ścieramy na tarce, do utartych dodajemy galaretkę suchą i mieszamy z jabłkami (ja dodałam całą, bo miałam bardzo soczyste jabłka, ale musicie wyczuć). Oddzielamy białka od  żółtek i zagniatamy kruche ciasto z samymi żółtkami dodając 5 łyżeczek cukru. Gotowe ciasto wkładamy do folii i do zamrażarki. W tym czasie, kiedy cisto odpoczywa z białek ubijamy piane, utrwalamy ją szklanką cukru i dodajemy budynie. Cisto wyjmujemy, i 2/3 wałkujemy, następnie wykładamy spód i boki blachy do pieczenia (blacha oczywiście posmarowana margaryną i wysypana bułką tartą). Resztę wkładamy jeszcze do zamrażarki.



















Na ciasto wykładamy jabłka, na nie pianę z białek i trzemy resztę ciasta na wierzch :). Pieczemy w temperaturze 180-200 st. C około godziny, uważamy, żeby nie spalić piany. Jeśli piana już się zarumieni, a ciasto jeszcze niedopieczone, to można zmniejszyć temperaturę i jeszcze podpiec.

Smacznego :D


Zabijcie mnie, ale upieczonego nie zdążyłam zrobić, bo wszystko zjedli :O!!!

Pozdro :D

czwartek, 17 października 2013

Kobieta kameleon - Wild

Cześć!!!
Trochę z opóźnieniem, ale jest i moja interpretacja zadania na trzeci tydzień projektu KOBIETA KAMELEON. Tym razem makijaż nie będzie zaprezentowany na mojej twarzy, a na buzi najładniejszej dziewczyny, jaką znam :D. Kamila odważyła się posłużyć mi jako modelka do tego makijażu, którego inspiracja były kolorowe dzikie motyle (nie mam zdjęcia inspiracji, bo jakoś tak spontanicznie sama narodziła się w mojej głowie ;P).

Zapraszam zatem do podziwiania Kamili :)

PS Wybaczcie, ale ja nie mam talentu do robienia zdjęć...




























Makijaż może wydawać się na lekko niedokończony (mam na myśli brwi, które nie są do końca podkreślone...), ponieważ jechałam do szkoły i czas mi nie pozwolił, a Kamilę mam niestety bardzo rzadko i jak już jest, to tylko na chwilę, więc czas stał nam na przeszkodzie. ;(


Pozdrawiam Was serdecznie!!! A szczególnie Ciebie Kamila i DZIĘKI WIELKIE :D

A.

czwartek, 10 października 2013

Smokey violet

Hej!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać fioletowe smokey, które wykonałam zestawem do smokey eyes marki Catrice KLIK. Zestaw zawiera cztery idealnie dopasowane kolory, którymi możemy stopniować efekt bez obawy, ze coś nam nie wyjdzie. Zresztą jest opis jak wykonać, tak żeby było perfekcyjnie ;). Osobiście makijaż wykonywałam "na czuja", bo mój zestaw dostałam wraz z paczka testerów od koleżanki, wiec opisu nie miałam. Ale mogę powiedzieć, ze to ciekawy gadżet, aczkolwiek jednym cieniem też można podobny efekt uzyskać ;P, ale kto co lubi. Powiem Wam tylko, ze mimo, ze ogólnie zestaw mi się podoba, w końcu go dostałam :d to jednak nie kupiłabym go sama, bo cienie łatwo tracą kolor przy rozcieraniu i są średnio trwałe.

Ale dosyć gadania, czas na podziwianie :D








I to by było na tyle :)
Papa!!!!

środa, 9 października 2013

Kobieta Kameleon - makijaż biznesowy

Witajcie!
Dzisiaj drugi tydzień zabawy u Dominiki - Kobieta Kameleon (odnośnik z boku na pasku:) ). Kolejny temat to makijaż biznesowy.
I tak jak w przypadku 'dress code' w biznesie, mamy coś na wzór 'makeup code'. Otóz makijaż biznesowy ma być delikatny, nie nachalny, żadne odjechane kolory i wzory. Mamy wyglądać profesjonalnie i naturalnie. Stad makijaż powinien być raczej tylko delikatnym podkreśleniem naszej urody, a nie kompletnym jej zmienianiem ;). Głównie opiera się on na gładkiej i matowej skórze. Pot, czyli świecąca się buzia po pierwsze wygląda niezbyt estetycznie, a po drugie może też zdradzać nasz stres, gdyż w sytuacjach kiedy się denerwujemy, gruczoły potowe zwiększają swoja aktywność. A kiedy nasza buzia jest zmatowiona pudrem, to nie dość że czujemy się komfortowo, bo nie trzeba się co chwilę zastanawiać, czy aby nic mi się tam nie błyszczy ;), a po drugie wyglądamy na osoby pewne siebie, choć w środku możemy być nieźle zdenerwowani.
Kolory również powinny być stonowane, preferowane są kolory naturalne, kolory ziemi i tylko jako delikatny akcent. Postanowiłam jednak trochę ten mój makijaż biznesowy ożywić kolorem :). Kiedy już przygotowałam buzię zabrałam się za oczy. Rzęsy delikatnie podkreśliłam czarna kredka, tylko aby je optycznie zagęścić, potem kredkę roztarłam, żeby nie było widać kreski. Na cała powiekę nałożyłam cień satynowy w kolorze nude, za to zewnętrzny kącik oka podkreśliłam fioletem z paletki Acid ze Sleeka, dokładnie rozcierając. Fioletowy, wpadający w ciemny róż kolor dobrze wygląda przy niebieskich oczach, podkreślając kolor tęczówki, wytuszowałam rzęsy. Na usta nałożyłam lip stain Revlonu Just Bitten w kolorze 070, a na niego odrobinę błyszczyka. Buzię wymodelowałam różem Catrice i gotowe.

Całość dobrze wygląda za szkłami okularów, jak i bez nich. Poza tym przełamałam trochę ten biznesowy schemat szarości i brązów. Przecież nawet kobiety biznesu mogą sobie pozwolić na odrobinę koloru, chociaż na powiece :D






















Pozdrawiam kolorowo!!!
Wasza Faratonga :P

sobota, 5 października 2013

Projekt - Kobieta kameleon

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj chciałam Wam pokazać makijaż, który został wykonany na projekt makijażowy u Domi Make-up Artist. Nazwa projektu to KOBIETA KAMELEON.






 Cała zabawa polega na tym, ze na każdy tydzień przewidziany jest inny rodzaj makijażu, co ma wyzwolić w każdej z nas twórczość, ale też i pozwoli się odnaleźć w makijażu, który nam najbardziej pasuje, a może i nawet przełamać się i spróbować czegoś nowego :). Kobieta, tak jak kameleon - zmienną jest. A makijaż może być tego najlepszym przykładem, bo dzięki niemu można się diametralnie zmienić, ale jak nam się nie spodoba, to zmywamy i zaczynamy od nowa zabawę :D Zatem, jak mawia Wayne Goss: "Don't worry, it's only make up." :)

Na pierwszy tydzień, który trwa do jutra tematem jest makijaż klasyczny - standard oko z kreską i czerwień na ustach :) Moją inspiracja był makijaż Angeliny Jolie z filmu Turysta - mocną matową czerwień ust przełamałam odrobiną błyszczyka, a na oczach zamiast ostrej kreski eyelinerem zastosowałam kredkę, żeby złagodzić kontur, w zewnętrznym kąciku mamy metaliczną szarość :)




















Okularnica też dobrze wygląda w takim makijażu ;)



















Pół żartem - pół serio :D























A kto powiedział, że matka dzieciom musi być poważna :P

Tyle na dziś. Muszę Was teraz na kilka dni opuścić, bo mamy pewne zdrowotne perturbacje, ale jak wszystko będzie dobrze, to znnowu sie do Was odezwę. Póki co pozdrawiam i życzę spokojnej niedzieli i udanego tygodnia :)

Ania

czwartek, 3 października 2013

A'la Perfekcyjna Pani Domu

Witajcie!
Wszyscy inspirują się i odtwarzają makijaż pani Rozenek, więc i ja postanowiłam się w to "pobawić" w ramach "Makijaży gwiazd". Nie ma się co zresztą dziwić, ze ten makijaż jest tak często bany na tapetę, bo jest po prostu świetny. Idealnie pasuje Perfekcyjnej Pani Domu, a poza tym, jak pewnie wszystkie wiecie, doskonale sprawdzi się przy opadającej powiece.
W oryginale jest on matowy, ale ja chciałam dodać coś od siebie i matowy ciemny kolor w zewnętrznym kąciku oka i załamaniu, zastąpiłam holograficznym brązem z Wibo Lovely z serii HOLOGRAPHIC EYES w kolorze 01. (Kolor piękny, już o nim kiedyś pisała, mój ciągły ulubieniec, jeśli chodzi o makijaż delikatny, dzienny.)
Jednak, jako, ze mamy do czynienia z cieniem holograficznym, na zdjęciach ze zbliżonym okiem, niestety aparat nie wychwycił go, jako brąz, tylko przy tym świetle, widział go jako taką jasną mgiełkę. Ale na zdjęciach, gdzie widać oboje oczu, można zauważyć, że w zewnętrznym kąciku i załamaniu jest "coś" ciemniejszego ;)

























Sama perfekcyjną panią domu nie jestem i czasem mnie to przeraża :D ale głowa do góry, zawsze można zwalić na dzieci :D

Pozdrawiam serdecznie i ciepło, bo na tym zakończę ;)
Ania

PS Zobaczcie, ile mamy jabłek w tym roku.



















Ta biedna jabłonka ma ponad 30 lat i co roku wróżą jej ścięcie, a ta jak na przekór co roku więcej jabłek rodzi :D Nie zniszczyły jej nawet zimowe mrozy, kiedy przez bardzo niską temperaturę pęknął jej pień. Jabłek ma tyle, że biedaczce się konar pod tym ciężarem złamał i trzeba było ją podeprzeć, żeby jabłuszka mogły dojrzeć. Zapraszam zatem na szarlotkę :D