Dawno mnie tu nie było, wiem, że to moje blogowanie jest strasznie w kratkę, ale przy bliźniakach i domu ciężko jest znaleźć czas. A ostatnio to szczerze się przyznam, nie miałam nawet siły, żeby cokolwiek pisać, bo kilka rzeczy zwaliło mi się na głowę. Po pierwsze zaczęłam szkołę, trzeba robić coś ze sobą, inwestycja w samorozwój, to najlepsze inwestycja :). A po drugie, co już nie jest takie fajne, poważnie zachorował ktoś mi najbliższy. Choć pocieszam się, że ostatnie wyniki badań nie wyszły tak źle, więc może jakoś Bozia pozwoli i wszystko wróci do normy. Głęboko w to wierzę.
Dzisiejszy post będzie nazwijmy to, "promocyjny".
Chcę Was zachęcić do śledzenia bloga pewnej przesympatycznej osoby, Kasi, która tak jak ja uwielbia kolory w makijażu. Od jakiegoś czasu jestem ogromną fanką jej malunków i perfekcji, z jaką są one wykonane. Dlatego zapraszam na blog tylkokasia bloguje, na pewno znajdziecie tam mnóstwo inspiracji, które i ja znalazłam.
Jej makijaże tak mnie urzekły, że zaczęłam próbować coś sama tworzyć wzorując się na jej pracach. Od razu mówię, daleko mi do Kasi talentu i na pewno nie jest to kopia kropka w kropkę (choćby z racji tego, że dysponuję innymi kolorami cieni do powiek:P). Niemniej jednak uwielbiam takie inspirujące zabawy. A jak już się uczyć makijażowego rzemiosła, to tylko od najlepszych. Zapraszam Was zatem do obejrzenia zdjęć z moich makijażowych prób. Od razu też zapewniam Was, że Kasia była tak dobra, i zgodziła się, abym umieściła na swoim blogu makijaże inspirowane jej dziełami :).
Aha i jeszcze jedna uwaga, nie wiem dlaczego, ale mój aparat strasznie zżera kolory i takie bladziutkie to wszystko, w rzeczywistości było mocniej...:(
Przepraszam tylko, ze nie dam Wam bezpośrednich linków do konkretnych
postów z oryginalnymi makijażami. Po prostu, kiedy zapisywałam sobie
poszczególne zdjęcia, nie skopiowałam adresów stron...:( Przepraszam.
Mam nadzieje, że uda Wam się w postach Kasi odszukać te właściwe.
Niech żyje kolor!
Monochromatycznie
Po drugie, primo - kolor:P
Na koniec Nude z błękitnym akcentem
To tyle "Kasiowych" inspiracji. Mam nadzieje, ze miło sie oglądało i życzę Wam również odnalezienia jak największej ilości inspirujących Was osób. Pozdrawiam :)
Faratonga
PS następny post poświęcę moim próbom z pencil technique ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze, ale proszę o rzetelną i konstruktywną krytykę, a także nie obrażanie mnie i innych komentujących :)