Spoko luz, to nie będzie wpis rodem, jak z 5478 odcinka "Mody na sukces" :PP. Nie mam zamiaru rozstawać się z moim mężem, nic z tych rzeczy.
Dzisiejsza notka dotyczy mojej nowej miłości muzycznej.
Facet nazywa się GOTYE (naprawdę Wouter De Backer). To Australijczyk, tylko osiem lat starszy ode mnie, robiący genialną muzykę, jak dla mnie to mistrz ciekawego brzmienia.
Internet podaje, że tworzy indie, ale ja nie klasyfikowałabym go do żadnego gatunku, niektórzy muzyce wręcz się oburzają, że są szufladkowani do jakiegoś stylu.
U Gotye podoba mi się to, że jego muzyka jest lekka, wpadająca w ucho. Dwie piosenki które mnie urzekły to oczywiście "Somebody That I Used To Know" i "Heart's A Mess". Pierwszą usłyszałam kiedyś przypadkiem w radiu. Było to dla mnie dużym zaskoczeniem, że taka piosenka jest popularna w rozgłośni, gdzie raczej mniej ambitna muzyka króluje. Ale to super, nasze gusta się chyba zmieniają i bardzo mnie to cieszy, że coraz więcej ludzi woli coś ambitniejszego od przeżutej papki radiowej komercyjnych stacji. :P
Ok, ale koniec tego marudzenia, wracamy do moich piosenek. Linia melodyczna ma w sobie coś niepokojącego, ja refren mnie po prostu zniewala. Jeśli słuchając czegoś zamykam oczy i zatapiam się wręcz w tych dźwiękach, wtedy mam takie uczucie, jak przy zakochaniu - motyle w brzuchu. A to oznacza tylko jedno, że coś jest mega dobre - jak dla mnie :).
Może to dziwne, ale jak tak odbieram muzykę, całym ciałem, wszystkimi zmysłami. Po prostu zatapiam się. Na te kilka minut mnie nie ma, jestem poza tym co dookoła, uwielbiam to uczucie. Taki krótki moment, a naprawdę pozwala mi się zrelaksować i oderwać na chwilę od rzeczywistości, odstresować... Te piosenki tak na mnie działają.
Wracam do zgłębiania twórczości pana Gotye i życzę Wam jak najwięcej odkryć muzycznych. Bo ja uwielbiam takie perełki.
Pozdr 4 all :D
PS Brontosik i Brontowąsik są z babcią, więc mogę swobodnie delektować się tymi dźwiękami i oczywiście pisać ;).
PPS A tu adres, gdyby ktoś chciał Pana Wouter'a bliżej poznać :) Gotye
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze, ale proszę o rzetelną i konstruktywną krytykę, a także nie obrażanie mnie i innych komentujących :)