Bez zbędnego wstępu, od razu "jadę z koksem", bo mam obawy, że moje chłopaki się obudzą i będzie po pisaniu :P
Lata siedemdziesiąte na początku były kolorowe, jeśli chodzi o makijaż. Stopniowo jednak zaczęto wracać do bardziej naturalnego wyglądu. Stosowano kolory o ton ciemniejsze od naturalnej karnacji, jeśli chodzi o konturowanie oka. Cienie wyciągano pod sam łuk brwiowy i w kierunku skroni.
Rzęsy były malowane delikatnie, brwi natomiast nie były już wyskubywane do granic możliwości, ale pozostawiano je w ich naturalnym kształcie.
moda disco jednak sprawiła, że zaczęto stosować cienie bardzo jasne, błyszczące i nakładano je na całą powiekę. Policzki były malowane "na okrągło", choć kolor wyciągano trochę w stronę skroni.
Usta były albo perłowe albo w odcieniach różu, fuksji, malinowej czerwieni, fioletu czy pomarańczu.
Modę dyktowały gwiazdy rocka - Janis Joplin, Freddie Mercury, Dawid Bowie, a także seriale takie jak "Dynastia", czy "Aniołki Charliego".
Jak zatem widać, każda dekada, jeśli chodzi o makijaż staje się bardziej "odważna". Coraz więcej pojawia się elementów i różnych, wręcz nawet sprzecznych styli, które płynnie zmieniają się na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci.
A tak wygląda moja inspiracja makijażem tamtych lat :)
To by było na tyle!
Pozdrawiam Was i do zobaczenia:)
Anka
usta bomba
OdpowiedzUsuńŚliczna pomadka :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńpiekny i delikatny makijaz :)
OdpowiedzUsuń