Ale bez zbędnego przedłużania, chcę się z Wami podzielić makijażem, który (o dziwo) wczoraj w wolnej chwili udało mi się zrobić. Zaliczyłabym go do propozycji świąteczno-sylwestrowych. Zaprezentuję Wam go w 3 wersjach, od "najskromniejszej" po efekt blink-blink ;).
![]()  | 
| Pierwsze wersja, najdelikatniejsza | 
![]()  | 
| Wersja mocniejsza, podkreślony cały kontur oka | 
![]()  | 
| Z efektem błysku - brokat tylko w zewnętrznym kąciku. | 
Brokat miał drobinki turkusowe i czerwone, ale tylko ten zielono-niebieski widać na zdjęciu, bo czerwony nie był aż tak błyszczący.
A teraz zapowiedziana prywata. Otóż chciałam się Wam pochwalić nowymi kwalifikacjami, jakie udało mi się na przełomie ostatniego miesiąca zrobić. Zapisałam się na kilka kursów, które w sumie zajęły mi dwa weekendy, więc czas ekstra, a wiedza ogromna jak na te kilka dni.
W sumie udało mi się zrobić cztery kursy:
- profesjonalnego nakładania makijażu - wizaż
 - makijaż medyczny - kamuflaż
 - stylizację brwi i rzęs
 - świecowanie uszu
 
A tu certyfikaty. Przepraszam za słabą jakość, ale nie mam skanera, więc musiałam zrobic zdjęcia i takie kiepskie wyszły...
![]()  | 
| Dwie wersje językowe :) | 
![]()  | 
| Dodaj napis | 
Wszystkie kursy oparte są na najlepszych Światowych standardach, tzw. Milady's Standards. Normy te okreslają wszystkie rzeczy związane ogólnie z kosmetologią.
To by było na tyle, bo jeden z moich Królewiczów właśnie się obudził i tu do mnie przywędrował. Idę go ubrać. Pozdrawiam :*
A.










Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że do świecowania uszu organizowane są kursy :O
CZESC.BARDZO PROSZE PODAJ MI NAMIARY NA PANIA EDYTE MAIL FLUFY1111@INTERIA.PL
OdpowiedzUsuń