sobota, 15 czerwca 2013

Coś dla łasuchów ;)

Hej!
Dzisiaj, przy okazji weekendowego (nie)odpoczynku (mamy nie mają odpoczynku...:P) chcę Wam podesłać przepis na świetne ciasteczka.
Robi się je szybciutko, nie trzeba cudów do ich przygotowania, a smakują wyśmienicie :).
Mowa tutaj będzie o rogaliczkach kruchodrożdżowych.

Składniki:

  • 1 jajko
  • 4 szkl. mąki
  • kostka margaryny
  • 4 dag drożdży
  • 4 łyżki śmietany
  • 4 łyżeczki cukru
  • do nadzienia powidła/marmolada, czekolada, masa makowa, czy cokolwiek, na co macie ochotę :)
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy i siekamy z margaryną. Do śmietany dodajemy cukier i rozrabiamy w niej drożdże. Kiedy zaczyn jest gotowy (nie czekamy, aż urośnie, tylko od razu), mieszamy go z mąką i margaryną, 1.Wyrabiamy rękami na gładkie ciasto, zawijamy w folie i wkładamy na 1 godz. do lodówki.
Po wyjęciu wałkujemy na placki grubości ok 0,5cm, wykrawamy trójkąciki. 2. Na każdym ciasteczku dajemy nasze nadzienie i zwijamy w rogaliki. Gotowe układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 3. Gotowe rogaliki smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy przez 15-20 min. na złoty kolor w 190 st.C.
4.Upieczone posypujemy cukrem pudrem, lub wedle uznania polewamy jeszcze czekoladą, kto na co ma ochotę ;)

1.

2.

3.

4.





Moje ciasteczka - ich kształt - może nie są mistrzostwem formy, ale za to na pewno poezją smaku :D. 
Ten rodzaj ciasta można też wykorzystać do ciasteczek bardziej wytrawnych. Tak samo drożdże rozrabiamy ze śmietaną i cukrem (bez obaw, 4 łyżeczki to tak mało, że nie czuć tego, ale jak ktoś się obawia, to może dać 3 lub dwie, byleby tylko ten cukier była:P). Przy wyrabianiu ciasta dodajemy do niego odrobinę kminku lub ziół. Potem gotowe ciasto wałkujemy, kładziemy ok 1 cm od brzegu jakieś słone nadzienie - np. kapustę z grzybami, zawijamy jeden raz, żeby brzegi się złączyły, kroimy na mniejsze kawałki i tak samo postępujemy z resztą ciasta. Reszta wygląda tak samo. Doskonale smakują np. z barszczykiem albo czystymi bulionami lub zupami :)




A to stokrotki sprzed mojego domu, które udało mi się uratować przed kosiarą :D


















To tyle na dziś, pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze, ale proszę o rzetelną i konstruktywną krytykę, a także nie obrażanie mnie i innych komentujących :)