Witam Was cieplutko. Dzisiejszy wpis, makijażowy, choć tytuł może wprowadzać w błąd ;)
Już jednak spieszę z wyjaśnieniem, disco kojarzy mi się z dyskotekową kulą, której maleńkie lusterka, za sprawą kolorowych reflektorów mienią się wszystkimi barwami tęczy. W tym makijażu użyłam dwóch rodzajów brokatów i tak mi się ten błysk właśnie z taką dyskotekową kulą skojarzył ;)
A oto efekt ojej zabawy z brokatem
Pierwszy raz przeżyłam cały dzień ze sztucznymi rzęsami :D sprawdzałam trwałość brokatu i całosci w ogóle. A na ustach nie miałam nic kolorowego, balsam do ust tylko ;)
Tyle na dziś. Mam dla Was jeszcze kilka propozycji makijażowych, jeszcze bardziej chyba odjechanych, niż to ;)
Pozdrawiam ciepło!!!
Anka - Faratonga
Ekstra :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki! Jesteś moją największą komentatorką, thx za to :D
UsuńStaram się zaglądać na każdy post :)
OdpowiedzUsuńDoceniam :D
Usuń