Hej!
Dzisiaj będzie tutaj kolorowy zawrót głowy, ale nie za sprawą makijażu, tylko dzięki filcowym ozdobom :). Gdzieś od pół roku tak na całego to całe filcowe rękodzieło mnie wciągnęło. Póki co robię głównie broszki i maskotki. Przy okazji świat zrobiłam też zawieszki na choinkę.
W dzisiejszym poście będą głównie broszki + ozdoby choinkowe, co prawda po czasie, ale lepiej późno, niż wcale ;P.
Zapraszam zatem na duużooo zdjęć ;) Niektóre rzeczy się już tutaj pojawiły. Ale dzisiaj, tak przy okazji takiego zbiorczego postu, postanowiłam je jeszcze raz pokazać :)
Pomysły czasem same przychodzą, ale głównie posiłkuję się googlową inspiracją ;).
Broszki są różnych rozmiarów, ale na zdjęciach z długopisem, można zobaczyć mniej więcej, jakie są duże. Większych nie robię. Wszystkie są na broszkowych zapinkach o długości 2,5-3,5cm.
Filc kupuję na Allegro. Nie mam jakiegoś ulubionego sprzedawcy, po prostu, gdzie znajdę najtaniej, tam biorę. Zazwyczaj udaje mi się kupować w cenie 0,90zł za jeden arkusz A4, gdzie np. w Empiku były po niecałe 2zł, więc różnica jest niebagatelna... Poza tym mam wielki wybór kolorów i dodatków, więc w sumie się bardzo opłaca. Guziki to moja prywatna własność :)
Elementy są zszywane ręcznie (dlatego są trwalsze, niż klejone). Stram sie dobierać kolor nitki jak najbardziej zbliżony do kloru filcu. Szyję muliną, więc tych kolorów też mam sporo.
Jedyne elementy, jakie w broszkach są klejone, to zapięcia. W zależności jaka broszka, kleję albo klejem na gorąco, albo klejem introligatorskim - Magic :)
A na koniec wspomniane ozdoby choinkowe :)
To by było na tyle :). Gdyby ktoś z Was był zainteresowany taka broszką, proszę o info w wiadomości prywatnej :)
Pozdrawiam - Anka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarze, ale proszę o rzetelną i konstruktywną krytykę, a także nie obrażanie mnie i innych komentujących :)