czwartek, 9 października 2014

Na górze róże ;)

Hej!!!

Dzisiaj powracam do Was z makijażem. Zainspirował mnie krzew różyczek w moim ogródku. Deszcz tak biedne kwiatuszki otrzepał z krzaka, że szkoda mi ich było leżących tak pod nim, postanowiłam wiec je wykorzystać. Wiem, ze kwiatowe ozdoby we włosach nie bardzo pasują do pory roku, ale co mi tam ;P




















Aż normalnie siebie nie poznaję w takim "słodkim-kwiatowym" wydaniu ;)

Pozdrawiam ciepło!!!

U nas halny się zbliża, więc pewnie niedługo skończy się ta piękna pogoda. Nad Tatrami już niezłe wały z chmur się zbierają, pozostaje czekać na deszcz...


Buxka

A.

2 komentarze:

  1. delikates. mogłaś trochę odważniej pociągnąć tym różem ;) a co do kreski, to trochę za bardzo opada przez co oko wygląda na smutne. spróbuj ten ogonek pociągnąć jakby przedłużając dolną powiekę/linię rzęs i będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te uwagi, są dla mnie bardzo ważne. Szczerze, to mam straszny problem z tymi kreskami...:( Bez okularów jestem ślepa jak kret. A z tym opadaniem kreski mam rzeczywiście problem. Naoglądałam się i naczytałam mnóstwo o kreskach, ćwiczę, a i tak mi wychodzi takie dziadostwo...;/

      Usuń

Dziękuję za komentarze, ale proszę o rzetelną i konstruktywną krytykę, a także nie obrażanie mnie i innych komentujących :)